Czekałem na takie coś od 2001 roku.

“- Ale gdybym to ja został trenerem kadry, Arboleda reprezentantem Polski nie będzie. Uważam, że w kadrze powinni grać Polacy bądź zawodnicy polskiego pochodzenia. Tacy jak np. Ludwik Obraniak. Bo reprezentacja to wizytówka polskiej piłki.

Smuda zaznacza, że kategorycznie przeciwstawi się dalszym pomysłom naturalizowania takich piłkarzy jak Roger Guerreiro czy Emmanuel Olisadebe. – Dalszym, bo skoro Roger jest już reprezentantem Polski, to nim zostanie – zaznacza. – Szukajmy jednak kolejnych kadrowiczów wśród Polaków.”

To w wypowiedzi dla gazeta.pl. Hesus, niech go wybiorą, błagam. Smuda swoje wady ma. Ale ma i jaja. Jeśli zrobi, jak mówi, po 8 latach wrócę do kibicowania polskiej reprezentacji w piłce nożnej. Choć będę się trochę dziwnie czuł, bo od czasu naturalizacji Olisadebe miałem na kadrę, mówiąc brzydko, wyjebane.

A tu, oprócz Legii, druga niepełnosprawna drużyna do wspierania ;)))