Większość z nas rozumie i docenia rolę ruchu i aktywnego spędzania czasu. Zyskuje na tym zdrowie i uroda. Warto jednak uprawiając sport zachować zdrowy rozsądek i – jak mówi stare powiedzenie – mierzyć siły na zamiary. Współczesny człowiek żyje w ciągłym pośpiechu i często jest tak zapracowany, że trudno mu wygospodarować czas na regularne treningi. Prowadzi siedzący tryb życia, nierzadko stosując nieprawidłową dietę. Podczas urlopu natomiast postanawia nadrobić zaległości z całego roku i to zwykle bez żadnego przygotowania. Rezultaty są oczywiste. Zimą poczekalnie w szpitalach pełne są entuzjastycznych narciarzy, którzy na stok wyskoczyli prosto zza biurka, a ferie spędzą na leczeniu zerwanych więzadeł. Po pierwszej rodzinnej wycieczce rowerowej możemy mieć kilka dni kłopoty ze sprawnym poruszaniem się, jeśli unikniemy poważniejszych kontuzji. Sport to zdrowie, ale tylko uprawiany rozsądnie, a zwłaszcza regularnie. Nikt nie oczekuje od nas wielogodzinnej „zaprawy” każdego dnia, ale konsekwentna godzina dziennie poświęcona na ruch i wysiłek fizyczny zaowocuje stałą kondycją, sprawnością i zdrowiem.