Często wracając późnym wieczorem z pracy mamy ochotę zazgrzytać ze złości zębami na myśl o tym, jak mało czasu pozostało nam na wypoczynek. Myślimy sobie wtedy, że przydałyby się jakieś czary na wydłużenie doby, by uszczknąć coś dla siebie. Nie zatrzymamy czasu, ale wypoczywać można na wiele sposobów i tak naprawdę od nas tylko zależy, czy godziny naszego relaksu przelecą jak z bicza trzasnął, pozostawiając nas jeszcze bardziej zmęczonymi, czy magicznie rozciągną się w czasie, niosąc ukojenie starganych nerwów i zdrętwiałego ciała. Nie trzeba nikogo przekonywać, jak szybko i bezproduktywnie mijają godziny przy ekranie telewizora i komputera, ani przypominać bólu oczu, głowy i sztywnego karku, który po nich pozostaje. A wystarczy zamiast tego zacząć konsekwentnie uprawiać jakiś sport i bardzo szybko odczujemy poprawę jakości życia. Czas spędzany na fizycznym wysiłku zdaje się wydłużać, dodatkowo możemy wykonywać kilka czynności jednocześnie, np. słuchać muzyki czy audiobooków biegając, a ze spaceru z kijkami uczynić spotkanie towarzyskie. Relaks duchowy i cielesny przy tym gwarantowany!